poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Dwie twarze baru - przed i po....

Na początku bardzo, ale to bardzo dziękuję za przemiłe komentarze i e-maile pod ostatnim postem,  na fb i moim drugim blogu Handmade by Doris :) Wszystko, to napędza mnie do działania, do chęci tworzenia i dzielenia się z Wami moją pasją.
Wiele przemiłych uwag dotyczyło przerobionego przeze mnie baru, w którym będzie serwowane wiejskie jadło.Pisałam już wcześniej, że przerabiałam, a właściwie przemalowałam go farbami Annie Sloan. Oprócz tego woskowałam przecierałam i znowu woskowałam i tak przez prawie trzy tygodnie...
Ale było warto!
Zobaczcie sami :








Bar na prawdę budzi zachwyt i nikt nie może uwierzyć że wyglądał kiedyś tak



Pozdrawiam wszystkich odwiedzających i dziękuję tym, którzy zostawią po sobie ślad w komentarzu :)


2 komentarze:

  1. Bardzo fajny ten bar, jednak co biel, to klasa :-)
    Pozdrowionka wiosenne

    OdpowiedzUsuń
  2. Swietnie ten barek sie prezentuje. Sufit podswietlany lampkami i wykladany zwiewnym tiulem bajka. Zyrandole, to juz wole nie mowic, bo kocham swiecidelka. Krysztalowe zyrandole mam prawie w kazdym pomieszczeniu w domu. Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń