niedziela, 9 marca 2014

Tzw. Wiejski bar :)

Wiele lokali oferuje na przyjęcia ślubne wiejskie stoły, wiejskie jadło.....u nas będzie bar i to w dosłownym słowa znaczeniu.
Sala jest bardzo duża, więc nie było problemu z postawieniem takiego zabudowania. Bar jest zbudowany z bali i belek. Niestety był już zabejcowany na zielono, więc muszę go przemalować, aby wpasował się w subtelny klimat sali.
Bardzo długo zastanawiałam się nad farbami, zasięgałam opinii paru osób, które zajmują się przerabianiem mebli i stanęło na fantastycznych farbach kredowych Anne Sloan. Farby są ekologiczne, pięknie kryją już po pierwszym malowaniu, nie potrzeba używać, żadnych primerów, ani lakierów. Po pomalowaniu i zrobieniu ew. przecierek nakłada się wosk. Jedyny mankament, to, to, że są bardzo drogie.
Jednak, gdy weźmiemy pod uwagę, to ile czasu zaoszczędzę, nie ma się nad czym zastanawiać.
Nie pozostaje mi nic jak zakasać rękawy i brać się do przeróbki :) Jest, to dla mnie ogromne wyzwanie, gdyż osobiście będę zaangażowana w tą przeróbkę. Trochę się boję, ale też nie mogę doczekać się efektu końcowego.
Zamówiłam próbki w sklepie Patynowy i zrobiłam próbę kolorów na małej skrzyni. Efekt bardzo mi się podoba.
Wybrałam kolor OLD WHITE na wierzch i PARIS GREY na przecierki i dodatki.
W przyszłym tygodniu będę  miała już wszystkie farby i zabieram się do pracy. Oczywiście z męską pomocą, bo jednak malowanie, przecieranie i woskowanie takiego dużego obiektu wymaga sporo siły :)))

A oto i sam bar :)






A tutaj próba malowania.Wybrany przeze mnie kolor, jest na trzech pierwszych beleczkach.







 Wszystkim, którzy tu zaglądają dziękuję za odwiedzinki.
Pozdrawiam Was i życzę miłej niedzieli :)



3 komentarze:

  1. Wygląda na to że będzie naprawdę klimatycznie i oryginalnie!

    OdpowiedzUsuń
  2. o kurcze ale będzie wypas!!! już nie mogę doczekać się efektu końcowego...

    OdpowiedzUsuń
  3. Obłed, zapowiada się fantastyczny bar, taki z prawdziwego zdarzenia:)pozdrawiam i trzymam kciuki za realizację planów:)

    OdpowiedzUsuń